6 czerwca 2010r. pod bezchmurnym niebem, na terenie naszej Gminy, a dokładnie wokół Jezior Turawskich odbyła się III seria PUCHARU POLSKI w kolarstwie szosowym –Memoriał JOACHIMA HALUPCZOKA.

Pod Urząd Gminy w Turawie gdzie znajdował się start oraz meta przybyło 170 kolarzy reprezentujących różne kluby kolarskie z Polski i Rosji. Wójt Gminy Turawa Waldemar Kampa przywitał serdecznie wszystkich obecnych, a samym uczestnikom zawodów życzył udanego wyścigu.
Na wspólnym starcie przy częściowo ograniczonym ruchu stawili się ok. godz. 10.15 kolarze w kategorii Junior, a chwilę po nich startowali kolarze kategorii Junior Młodszy oraz panie, które wystartowały poza konkursem na dystansie 60 km.

W kategorii Junior Młodszy dystans wyniósł 90 km, czyli 3 okrążenia jezior po 30 km każde. Zwyciężył Pytka Jakub z klubu LKKS Górnik Wałbrzych ZS Stare z czasem 2:29:44. Drugie miejsce zajął Mickiewicz Tomasz z LKS Ogniwo Boxmet Dzierżoniów, a trzeci był Szczepanowski Bartosz reprezentujący klub LK UKS Pszczyna. Łącznie do wyścigu w tej kategorii zgłoszono 97 zawodników, wystartowało 97, a ukończyło 75. Ponadto średnia prędkość zwycięzcy na dystansie 90 km wyniosła 36,06 km/h.

W kategorii Junior dystans wyniósł 120 km, czyli 4 okrążenia jezior. Zwyciężył Rosjanin Zhuravlov Vadim z klubu GOSHIOR Sestr. St. Petersburg z czasem 2:45:55. Drugie miejsce zajął Pilis Bartosz z MGLKS Błękitni MEXLER Koziego, a trzeci był Foltyn Jakub reprezentujący klub LK UKS Pszczyna. Łącznie do wyścigu w tej kategorii zgłoszono 76 zawodników, wystartowało 73, a ukończyło 69. Ponadto średnia prędkość zwycięzcy na dystansie 120 km wyniosła 43,40 km/h.

Po ukończeniu wyścigów zostały ogłoszone wyniki oraz wręczone puchary oraz inne nagrody ufundowane przez organizatorów tej imprezy.

 

DSC02690.jpeg DSC02708.jpeg DSC02720.jpeg DSC02727.jpeg DSC02735.jpeg DSC02758.jpeg DSC02761.jpeg DSC02765.jpeg DSC02770.jpeg DSC02772.jpeg DSC02783.jpeg DSC02789.jpeg

 

Publikacja:
Magdalena Sadowska
 

Opublikował(a): Magdalena Sadowska
Data publikacji:
 07-06-2010 14:01

Przewiń do góry